Longhorny
O mglistym poranku na łące pod lasem.
O tym, jak dobre dusze zabierają cię na 3 godzinną wędrówkę po okolicznych wzgórzach, do HILL COUNTRY STATE PARK.
A po drodze dzieją się cuda...
Wszystkie zdjęcia zrobiłam w obrębie jednej godziny drogi od domu,w którym mieszkam.
Po prostu ... dziękuję. Ile takich widoków macie koło siebie ? Takich zwykłych i oczywistych, jak pagórki i kaktusy w mojej okolicy... Czy je widzicie ?
Czasami warto zatrzymać się w drodze, i popatrzeć dookoła siebie.
My zobaczyliśmy stado longhornów, czyli bydła znanego z westernów, które wcale nie jest tutaj takie popularne. Podobno nie opłaca sie ich hodować dla mięsa ani mleka, bo cała energia idzie w rogi.Marzyłam, żeby je zobaczyć, no to mam, stały przy drodze i pozowały do zdjęć. PiękneTutejsza
Komentarze